Cześć i czołem! Statystyki mówią, że ktoś tu czasem zagląda. Fajnie. A my żyjemy sobie na hadziajstwie i wiedzie nam się radośnie. Remont domu w zasadzie zakończony. Czeka nas jeszcze trochę prac nad innymi budynkami, ale zrealizowaliśmy właśnie nasz plan na slow life na wsi.… Read More
Zostawiam swoje sieci i ruszam w drogę.
Nie jest łatwo zostawić to, co już znasz, aby zacząć to, czego nie znasz w ogóle. Przestać robić to co umiesz, żeby rozpocząć podróż, której nie znasz zakończenia wydaje się być niedorzeczne. Wiem coś o tym, bo właśnie stanęłam przed taką decyzją.
Jak docieplić ściany starego domu, nie zakrywając cegły.
Tytułowe pytanie nurtowało nas od momentu zakupu hadziajstwa. Nie po to szukaliśmy starego domu z cegły, żeby go oszpecić łososiową elewacją. Ale nie docieplać domu w ogóle oznacza wyższe koszty ogrzewania, a my przecież tniemy koszty życia. Jak żyć pani Premier?
Plan remontu hadziajstwa #1
Podsumowanie remontu 4 miesiące po rozpoczęciu prac nad przedwojenną ruderą.
I co z tego, że kobieta pracująca.
I co z tego, że żadnej pracy się nie boi. Co z tego, że umie położyć płytki. Co z tego, że może murować jak trzeba. Fugować. Skrobać tynki. Cokolwiek. Co z tego?
Śpieszmy się kochać lipiec, tak szybko mija…
To już połowa lipca? A ja byłam tu ostatnio pod koniec maja. I trochę się od tamtej pory wydarzyło. Szybki post zbiorczy, bo na rozważania Babci Gieni nie ma czasu.
Naprawa przedwojennej więźby dachowej.
My tu sobie do tej pory pitu pitu, aż tu nagle przyszedł czas na jakiś post o konkretach. Będzie zatem o naprawie starej więźby dachowej.
Nie wali mi sie dach, bo go nie ma.
Aktualnie została tylko więźba dachowa, a to dlatego, że zabraliśmy się za naprawdę dachu. Trzeba będzie zmienić nazwę bloga.
Przeprowadzka na hadziajstwo
Miszyn impasibul zakończona sukcesem. Nadaję do Was z przyczepy na hadziajstwie. Jest mi ciepło, mam komputer i nawet, dzięki Bogu, z telefonu łapię czasem LTE chociaż zasięgu GSM prawie nie ma.