Sobota 25.10.2014. Zespół dobrze nam znany z budowy obecnego domu – ja + mąż + sąsiad Arek. Arek jest elektrykiem. A przy okazji murarzem, glazurnikiem, parkieciarzem i kim jeszcze trzeba. Pojechaliśmy skuć trochę tynków i przewieźć część posiadanej starej dachówki. Lżej na duszy.
Towarzyszyła nam Natalia, nasz nowy członek rodziny.
Reklamy
Bardzo Wam kibicuję, ten dom jest wyzwaniem. 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba