Tytułowe pytanie nurtowało nas od momentu zakupu hadziajstwa. Nie po to szukaliśmy starego domu z cegły, żeby go oszpecić łososiową elewacją. Ale nie docieplać domu w ogóle oznacza wyższe koszty ogrzewania, a my przecież tniemy koszty życia. Jak żyć pani Premier? Reklamy
All posts filed under “urok hadziajstwa”
Plan remontu hadziajstwa #1
Podsumowanie remontu 4 miesiące po rozpoczęciu prac nad przedwojenną ruderą.
Przeprowadzka na hadziajstwo
Miszyn impasibul zakończona sukcesem. Nadaję do Was z przyczepy na hadziajstwie. Jest mi ciepło, mam komputer i nawet, dzięki Bogu, z telefonu łapię czasem LTE chociaż zasięgu GSM prawie nie ma.
Bieszczady na Mazurach, czyli dlaczego jej kaprysy się zawsze spełniają?
Jestem z tych ludzi, co to im się zawsze „udaje” w życiu. Nie jest łatwo być taką w czepku urodzoną. Powszechnie raczej nie lubi się tych, co im się dobrze wiedzie i to jeszcze bez większego wysiłku, tych co nie mają powodów, żeby narzekać, a… Read More
Zanim poznasz cały świat, poznaj swoje podwórko [video]
Bardzo mi się ten nurt myślowy podoba. Znam okolicę obecnego miejsca zamieszkania całkiem nieźle. Chcę poznać jeszcze lepiej. Pragnę zwiedzić całą Polskę zanim wyruszę na upragniony wschód. Kiedy podpisaliśmy umowę przedwstępną na zakup hadziajstwa zrobiłam całodniowy zwiad po okolicy. Sprawdziłam jak się dojeżdża z różnych… Read More
docieplaj tym, czego masz w nadmiarze.
Szkoda, że poprzedni lokatorzy hadziajstwa mieli w nadmiarze zboża, a nie pieniędzy, bo dużo fajniej by było gdyby na głowy sypały się dolary. I z pewnością mniej by się kurzyło. Z drugiej zaś strony, lepiej, że mieli w nadmiarze zboża, a nie np. zużytych pieluch.
kujemy aż się kurzy
Sobota 25.10.2014. Zespół dobrze nam znany z budowy obecnego domu – ja + mąż + sąsiad Arek. Arek jest elektrykiem. A przy okazji murarzem, glazurnikiem, parkieciarzem i kim jeszcze trzeba. Pojechaliśmy skuć trochę tynków i przewieźć część posiadanej starej dachówki. Lżej na duszy.
Pierwsze badanie dachu, co to się na Mazurach wali.
Dziś mąż pojechał na nasze hadziajstwo z kolejnym branżowcem. Tym razem był to dekarz Cieślak. Pan Cieślak ułożył nam dachówkę na naszym obecnym domu, super tani nie był, ale na rzeczy się zna, a jego powiedzenie brzmi „Dach to nie łódź podwodna”. Na szczęście nasz… Read More
Czego się nie robi, aby dotrzymać słowa czytelnikom? [video]
Na profilu fb obiecałam, że w tym tygodniu oprowadzę Was po wnętrzu hadziajstwa. Wybrałam się więc tam dziś, z najlepszą obstawą pod słońcem. Jestem szczęśliwym człowiekiem, bo mam wielu przyjaciół. Za wielu dam się pokroić, wielu da się za mnie poćwiartować. Ale są w moim… Read More
Co my kupiliśmy?!
To będzie pierwsze pytanie, jakie zadadzą nam rodzice, kiedy ich tam wreszcie zabierzemy :). Nie pierwszy i z pewnością nie ostatni raz w życiu stawimy czoła wybitnym monologom. Zanim to jednak nastąpi, wolę puścić w eter internetów swą radość, że hadziajstwo jest już nasze, że… Read More